wtorek, 25 września 2012

dziewczyna a manhattanu II

witam,
pierwsza propozycja na konkurs organizowany przez manhattan cosmetics. trochę mnie poniosło, ale czasami warto dać upust swoim emocjom. niestety nie mam zdjęć całej twarzy, ponieważ aparat odmówił współpracy:(

1. czarną, miękką kredką zaznaczam kontury i wypełniam je najjaśniejszym korektorem jaki posiadam.

2. rozpoczynam cieniowanie. aplikuje dowolny perłowy róż. na ruchomą powiekę nakładam natomiast delikatnie połyskliwy błękit.

3. ciemniejszym niebieskim cieniuje wyrysowany kontur. cienkim pędzelkiem i eyelinerem rysuje kreskę zarówno na dolnej, jak i górnej powiece. dodaje również mocniej napigmentowane róże, fiolety i szarości.



4. mocno tuszuje rzęsy i gotowe. reszta twarzy zostaje bardzo naturalna. drugie oko wzbogacam tylko o tusz do rzęs. i w ten sposób uzyskujemy bardzo hardcorowy look prawdziwej dziewczyny z manhattanu.



czwartek, 19 lipca 2012

Z życia Housemanager...
miało być kosmetycznie ale mój obecny stan ducha spowodował, że dzisiejszy wpis będzie miał charakter bardziej życiowy, nostalgiczny. może to naiwne ale myślałam, że świat idzie w dobrym kierunku jeżeli chodzi o młode matki. niestety okazuje się, że zarówno o politykę prorodzinną jak i najblizsze otoczenie kobiety w mojej sytuacji nie mają na co liczyć. przedtem dzieci to był powód do dumy. wychowało się dzieci i wracało się do realizacji własnych ambicji. teraz dziecko staje sie ciężarem, czymś niepotrzebnym, zawracającym głowę. takie jest zdanie mojej mamy. dla niej to, że zdecydowałam się w młodym wieku na dziecko oznacza utratę wolności, swobody, szans na karierę zawodową. jestem dla niej przegrana, a mąż i dzieci pogłębiają moje staczanie się na dno. nie wiem po, co to piszę ale wydaję mi się, że jak większość blogów ma służyć wygadaniu się, znalezienia choć jednej troskilwej duszyczki, która powie, że dobrze zrobiłaś. a może ktoś za pośrednictwem mnie dowie się czegoś, copomoże mu w odpowiedzi na pytanie- po jaką cholerę żyję na tym świecie?

środa, 21 marca 2012

Mój pierwszy wpis:)

Witajcie moje kochane- niniejszy blog to spełnienie moich marzeń. Jestem romantyczką a stylizacja fryzur i wizaż to moja największa pasja. Chciałabym, aby każdy znalazł tu coś dla siebie. Od inspiracji po odpowiedzi na życiowe pytania. Już niedługo pierwsze recenzje, outfit i ciekawe ciekawostki. Pozdrawiam Justyna